ok, moze i sympatyczny, ale to przecież żadne arcydzieło. taka sobie historyjka na film po dobranocce. nic więcej. plus za poprawne zdjecia i tyle. nie rozumiem wokół czego tyle szumu. proszę mi nie zarzucać niewrażliwości. ja doskonale rozumiem, 'co autor miał na myśli', tyle że się jakoś nie spisał, ani w warstwie scenariuszowej, ani w realizacyjnej. moim zdaniem to film całkowicie przeciętny.
nic dodać nic ująć. Nie każdy smutny film z biednym dzieckiem musi być arcydziełem, a coś takiego chyba u nas jest. Tak było z dziećmi niebios (mimo wszytko lepszy film niż kola) ale i z paroma innymi. Moim zdaniem dobre ale bez przesadnych zachwytów.
To dla równowagi - nie macie racji panowie. O arcydziele przecież jakoś głośno się tu nie mówi, ale film jest przynajmniej rewelacyjny!
Przeciętny to nie (ponadprzeciętnie zagrany jest z pewnością), ale powalać nie powala. Tez bym Oskara nie dał.
No wiesz, trzebaby porównać z konkurencją żeby powiedzieć komu się należał. Dla mnie był świetny, ale ja ogólnie lubię czeskie kino.
dla mnie to wspanmiały i piękny film . Z pewnością jest arcydziełem a oskar mu się najbardziej należał ! jeśli wam się nie podoba to wrócie do oglądania głuoich komedyjek made in usa !
Ja ogólnie tez bardzo lubię, ale akurat ten obraz mnie nie porwał. Ze twórczośći Sveraka wolę "Szkołę podstawową".
To są nominacje:
Kola (Czechy)
Śmieszność (Francja)
Zakochany kucharz (Gruzja)
Jeniec Kaukazu (Rosja)
Po drugiej stronie niedzieli (Norwegia)
Kto widział chociaż jeden i uważa, że jest lepszy to spoko.
Ale filmy raczej mało popularne, wiec mówienie 'Kola spoko, ale na Oscara na pewno nie zasłużył' przez kogoś kto nie widział pozostałych jest totalnie bezpodstawne.
Pozdrawiam.